www.forumlan.fora.pl

Elf

Zastanawiam się poważnie nad impregnacją namiotu.
Niestety jeden z odczynników musiał bym zakupić w MOOOCNO hurtowej ilości (worek 25kg- a na moje potrzeby wykorzystam max kilo, a i możliwe że pół kg to za dużo).
Czy jest ktoś zainteresowany partycykowaniem w kosztach? ewentualnie możliwe ze dopiął bym się próby impregnacji w zamian za sfinansowanie odczynników ;].
Wstępnie szacuje, że koszt całości nie powinien przekroczyć 70-90 zł. a kilka namiotów może się załapać.

Jeśli ktoś posiada nieimpregnowany bawełniany namiot warto rozważyć !

Witek

ja rozwazam tę opcje Smile

Onix

A co to za środek ?

Też stoję przed wyzwaniem zaimpregnowania namiotu, jednak po rozmowie z paroma producentami namiotów, dowiedzialem sie, że najlepiej zrobić to środkami w Sprayu lub innymi gotowymi roztworami
Albowiem wiekszość produktów do rozcieńczenia lub namaczania, muszą być używane w gorącej wodzie.

A problem o tyle, ze mam ciut za duzy namiot zeby mi do wanny sie zmieścił Smile

Anyway, Jestem jak najbardziej chętny do podpięcia się i pomocy przy impregnacji, mozemy to zrobić grupowo (szybiej i weselej)
Ale na chwile obecną nie mogę nic obiecac bo jestem okrutnie spłukany ;/

Elf

metoda jest prosta, choć troszkę się przy tym namęczyłem robiąc to w pojedynkę :]

1- należy namoczyć całość równomiernie w wodzie z duuużą ilością mydła (im prostsze tym lepsze, np szare)

2- gdy namiot będzie jeszcze mokry lub wilgotny (nie może wyschnąć !!! )namaczamy go w drugim wodnym roztworze (z solami glinu np ałun - jeśli dobrze pamiętam ;P )

3- suszymy powoli do końca

Metoda działała ładnie na BN a kropelki się zbierały na powierzchni materiału.
Niestety muszę jeszcze raz powtórzyć bo gdzieniegdzie utworzyły się puste niezaimpregnowane kawałki( najprawdopodobniej na zagięciach) - ale w przepisie był podane, ze jeśli efekt będzie zbyt słaby, należy porostu powtórzyć zabieg